1 stycznia zacznie obowiązywać ustawa o płacy minimalnej wprowadzająca stawkę 2 tys. brutto miesięcznie. Będzie ona dotyczyć także osób prowadzących działalność gospodarczą, ale nie zatrudniających żadnych pracowników, ani dalszych zleceniodawców. Główne zmiany w skrócie: – Działy płac w firmach będą musiały zmodyfikować wszystkie dotychczasowe umowy zlecenia i sposób raportowania, w postaci zestawienia rachunków z wyliczeniem liczby przepracowanych godzin dziennie – Wzrosną też wynagrodzenia osób zatrudnionych na niepełny etat, które nie mogą otrzymać mniej niż odpowiednią do ich wymiaru czasu pracy minimalną płacę. Do takich osób stosuje się minimalną stawkę godzinową 13 zł brutto np. za umowę zlecenia. Rozliczenie ze zleceniodawcą odbywać się będzie co miesiąc. W tej sytuacji nie będzie można stosować wynagrodzenia ryczałtowego, np. dla kierownika budowy. Trudno będzie więc planować wydatki na realizację konkretnego projektu i nadzór nad nim, jak ten przewidywany czas obliczyć – też nie wiadomo. Dla przykładu pracownik ochrony mienia od 1 stycznia 2017 r., który otrzyma mniej niż 13 zł za godzinę, będzie miał roszczenie do zleceniodawcy o wyrównanie wynagrodzenia. Działy płac w firmach będą musiały zmodyfikować wszystkie dotychczasowe umowy zlecenia i sposób raportowania, w postaci zestawienia rachunków z wyliczeniem liczby przepracowanych godzin dziennie. Jeśli dzisiaj pracownik ochrony pracuje za 5-6 zł brutto za godzinę, to od nowego roku jego zarobki wzrosną dwukrotnie, niektóre przedsiębiorstwa mogą upaść lub zrezygnują z ochrony. Od 1 stycznia 2017 r. pracodawcy muszą zapewnić pracownikom na pełnym etacie w pierwszym roku ich pracy, 100 procent minimalnego wynagrodzenia. Obecnie takie osoby nie mogą zarobić mniej niż 80 procent płacy minimalnej. Dodać trzeba, że wzrosną też wynagrodzenia osób zatrudnionych na niepełny etat, które nie mogą otrzymać mniej niż odpowiednią do ich wymiaru czasu pracy minimalną płacę. Opr. na podstawie http://www.lex.pl ]]>