Publikacje17 grudnia 20180

Wynagrodzenie ryczałtowe w umowie o dzieło

W umowie o dzieło strony mogą dokonać wyboru formy wynagrodzenia. Kodeks cywilny przewiduje dwie formy wynagrodzenia przy umowie o dzieło, tj. wynagrodzenie kosztorysowe (art. 629 k.c.) oraz wynagrodzenie ryczałtowe (art. 632 k.c.). Przyjmujący zamówienie bardzo często decydują się na wprowadzenie do umowy wynagrodzenia ryczałtowego. Jednak warto wiedzieć z czym wiąże się taka decyzja i jakie ryzyko ze sobą niesie. Ustalenie przez strony umowy wynagrodzenia ryczałtowego w umowie o dzieło, co do zasady daje pewność stronom, że wynagrodzenie to pozostanie niezmienne. Dla zamawiającego tego typu rozwiązanie jest bardziej korzystne, niż dla przyjmującego zamówienie. Zamawiający ma bowiem pewność jakie wynagrodzenie zapłaci przyjmującemu zamówienie. Jednak dla przyjmującego zamówienie wynagrodzenie ryczałtowe niesie ze sobą ryzyko. Ryzyko to polega na tym, iż ustalona w umowie o dzieło wysokość wynagrodzenia ryczałtowego jest niezmienna, a zatem w przypadku zmiany okoliczności, które maja wpływ na wysokość wynagrodzenia, np. wzrostu cen materiałów, przyjmującemu zamówienie należy się wynagrodzenie pierwotnie określone w umowie. Zgodnie bowiem z treścią art. 632 § 1 k.c. jeżeli strony umówiły się o wynagrodzenie ryczałtowe, przyjmujący zamówienie nie może żądać podwyższenia wynagrodzenia, chociażby w czasie zawarcia umowy nie można było przewidzieć rozmiaru lub kosztów prac. Od wyżej wymienionej zasady ustawodawca jednak przewidział wyjątek w art. 632 § 2 k.c., według którego jeżeli jednak wskutek zmiany stosunków, której nie można było przewidzieć, wykonanie dzieła groziłoby przyjmującemu zamówienie rażącą stratą, sąd może podwyższyć ryczałt lub rozwiązać umowę. Jednak w sytuacji, kiedy przyjmujący zamówienie będzie chciał skorzystać z w/w uprawnienia, musi liczyć się z tym, iż na przyjmującym zamówienie będzie spoczywał ciężar wykazania, iż zaistniały przesłanki z art. 632 § 2 k.c. , ponieważ zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Przede wszystkim przyjmujący ma obowiązek wykazania, iż w zaistniałych nowych okolicznościach wykonanie umowy przy pierwotnej wysokości wynagrodzenia grozi mu poniesieniem rażącej straty. Pojęcie rażącej straty nie ma w przepisach prawa jednoznacznej definicji, jest pojęciem niedookreślonym. Nie wystarczy, że przyjmujący zamówienie wykaże, że nie osiągnie on oczekiwanego zysku, czy dochodu z realizacji umowy. Przyjmujący zamówienie ma obowiązek wykazania, że poniesie stratę, w dodatku rażącą, a zatem znaczącą. W wyroku z dnia 29 października 2015r., I CSK 901/14, Sąd Najwyższy stwierdził, że „Za rażącą stratę w rozumieniu art. 632 § 2 KC nie można uważać „utraty planowanego zysku”, a także „utraty dochodu”. Rażąca strata, o której mowa w art. 632 § 2 KC, powinna mieć charakter transakcyjny, tzn. ma być poniesiona w związku z konkretną transakcją w ramach określonego stosunku obligacyjnego.” Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 29 września 2009 r., III CZP 41/09, uznał, że przepisy art. 629 i 632 § 2 KC mogą mieć zastosowanie w drodze analogii do umowy o roboty budowlane. Jednakże od uprawnienia przewidzianego w art. 632 § 2 k.c. należy odróżnić sytuację w której przyjmujący wykonuje w trakcie umowy, roboty dodatkowe nie objęte zakresem pierwotnej umowy: „Art. 632 § 2 KC nie znajduje zastosowania w stosunku do robót dodatkowych nie objętych zakresem umowy o roboty budowlane. W tej części stron nie łączy stosunek umowny z uwzględnionym wynagrodzeniem ryczałtowym, który ma być modyfikowany przez sąd na podstawie art. 632 § 2 KC przez podwyższenie ryczałtu.” (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 lutego 2013 r., IV CSK 354/12). Katarzyna Staszczyk Prawnik Kancelaria NK Legal ]]>

Share

Leave a Reply